kpb

British Underground


Przegląd British Underground - rozkwit brytyjskiej awangardy filmowej na przełomie lat 60. i 70. jest pierwszą w Polsce próbą przedstawienia fenomenu eksplozji niezależnej twórczości filmowej w Wielkiej Brytanii na przełomie lat 60. i 70.

Pokazanych zostanie kilkadziesiąt filmów autorstwa najważniejszych twórców tamtych lat (a dziś w większości profesorów londyńskich uczelni artystycznych) – Malcolma Le Grice, Margaret Tait, Chrisa Welsbiego czy Annabel Nicholson oraz tworzących w Londynie tamtych lat Amerykanów – Williama Burroughsa i Stephena Dwoskina.

Wszystkie filmy zaprezentowane zostaną z oryginalnych nośników 16mm.

Przegląd British Underground – jest wydarzeniem towarzyszącym wystawie As Is When: Boom w brytyjskiej grafiice 1961-1972, organizowanej przez British Council w Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, ul. Konopnickiej 26, Kraków, w dniach 31.01 – 5.03.2005

Zapraszamy 27 i 28 stycznia!

PROGRAM:

piątek, 27 stycznia, godz. 20.30

ANTONY BALCH / WILLIAM BURROGHS - Towers Open Fire, 1963
STEPHEN DWOSKIN - Dirty, 1967
JEFF KEEN - Marvo Movie, 1967
PETER GIDAL - Key, 1968
JENNY OKUN - Still Life, 1976
JOHN SMITH - The Girl Chewing Gum, 1976

piątek, 27 stycznia, godz. 21.30

JOHN SMITH - Associations, 1975
IAN BREAKWELL - Repertory, 1973
JEFF KEEN - White Lite, 1968
DAVID HALL - Vertical, 1969
DAVID LAMELAS - A Study of Relationships between inner and outer space, 1969

sobota, 28 stycznia, godz. 20.30

MALCOLM LE GRICE - Berlin Horse, 1970, muzyka: Brian Eno
MALCOLM LE GRICE - Reign of the Vampire, 1970
CHRIS WELSBY - Windmill II, 1974
DAVID CROSSWAITE - Film No. 1, 1971
DAVID HALL - Phased Time ², 1974

sobota, 28 stycznia, godz. 21.30

GUY SHERWIN - At the Academy, 1974
LIS RHODES - Dresden Dynamo, 1974
ANNABEL NICOLSON - Slides, 1971
MIKE DUNFORD - Silver Surfer, 1972
DAVID CROSSWAITE - The Man with the Movie Camera, 1973
ANNE REES-MOGG - Muybridge Film, 1975
MALCOLM LE GRICE - Thresold, 1972


OPIS PROJEKTU:

Londyn w okresie międzywojennym był jednym z najbardziej aktywnych centrów kina awangardowego. Tworzyli tutaj m.in. Len Lye, dokumentaliści związani z G.P.O. Film Unit Johna Griersona, artyści związani z pismem „Close-Up” oraz przebywający na emigracji polscy filmowcy - Franciszek i Stefania Themersonowie. Po wojnie aktywność ta niemal całkowicie zanikła, co zresztą wspólne było dla obszaru całej Europy.

Dopiero amerykańska eksplozja kontrkultury lat 60-tych rozbudziła na nowo zainteresowanie kinem eksperymentalnym w Europie. Choć w Anglii sporadycznie tworzyli już na początku lat 60-tych filmy Antony Balch (Towers Open Fire z Williamem S. Burroughsem) czy Jeff Keen, dopiero działalność powstałej w połowie lat 60-tych grupy London Filmmakers Co-operative przywróciła Londynowi film eksperymentalny na dobre. Możliwe to było dzięki pomocy Jonasa Mekasa oraz nowojorskiej Filmmakers Co-op, która od początku wspomagała brytyjskich artystów.

Pierwsze pokazy odbywały się w księgarni Better Books na Charing Cross Road. Kolejne miejsca zmieniały się (z powodów finansowych) jak w kalejdoskopie - klub UFO, Drury Lane Arts Lab (prowadzone przez wybitnego teoretyka kina awangardowego, Davida Curtisa), Robert Street Arts Lab, The Piano Factory, The Laundry. Każde z tych miejsc miało inny charakter i inne filmy w były w nich prezentowane i powstawały. Klub UFO słynął z psychodelicznych koncertów (np. wczesnych Pink Floyd), którym często towarzyszyły eksperymentalne projekcje, w Arts Lab królowały pokazy Expanded Cinema.

W 1966 roku do Londynu przyjechał na stypendium Steven Dwoskin, który stał się z Malcolmem Le Grice, oraz przybyłym także ze Stanów w 1968 roku Peterem Gidalem kluczową postacią sceny londyńskiej. W 1966 roku co-op wydaje pierwszy numer pisma Cinim oraz rozpoczyna dystrybucję filmów, na początku głównie autostwa swoich członków. W 1968 roku odbył się wielki przegląd New American Cinema w Londynie, który pokaźnie rozszerzył kolekcję London Filmmakers co-op. Dzięki zebranym filmom grupa mogła zatrudnić na etat pierwszego pracownika i zająć się oficjalnie europejską dystrybucją kina eksperymentalnego. W kolejnych latach Filmmakers co-op wzbogaciło się o sprzęt filmowy, dzięki któremu jego członkowie zyskali dostęp do drogiej, filmowej technologii.

Należy tutaj dodać,  iż co-op przez cały czas swojego istnienia borykała się kłopotami finansowymi, co powodowane było problemami z uzyskiwaniem funduszy od oficjalnych instytucji kulturalnych. Musiały minąć lata nim kino eksperymentalne zaczęło pojawiać się National Film Theater a British Film Institute na poważnie zajął się jego opracowywaniem. Działaczy co-op nie omijały także interwencje policji - sztuka awangardowa postrzegana była jako siedlisko wszelkich dewiacji i ostoja narkotyków, toteż naloty na mieszkania i pracownie artystów były na porządku dziennym.

W 1973 roku katalog co-op liczył już około 500 pozycji i dynamicznie się rozszerzał. W kolejnych latach Steven Dwoskin wydał poświęconą kinu awangardowego książkę Film Is, do co-op przyłączył się amerykanin Deke Dusinberre, który zaagnażował się w jej prace na wiele kolejnych lat, pokazy filmowe ogranizowane były z coraz większą częstotliwością. Londyńskie środowisko kina eksperymentalnego odzyskało blask, którym świeciło w okresie międzywojennym.

Specyfiką prac autorstwa członków co-op jest zainteresowanie strukturą filmu, jego stroną materialną oraz samym momentem pokazu, projekcji. Te będące pochodną idei sztuki konceptualnej oraz performance zainteresowania zbliżały angielskie kino awangardowe bardziej ku eksperymentom austriackim (Kubelka) i polskim (kino analityczne, Robakowski) niż Amerykanom. Należy dodać iż twórczość strukturalistów amerykańskich (Sharitsa, Snowa) została w Anglii zaprezentowana stosunkowo późno (na przełomie lat 60. i 70.) co skutecznie uchroniło strukturalizm angielski od wpływów zza oceanu.

Wspomniane fizyczne, materialne zainteresowanie filmem, znalazło swój wyraz w licznych realizacjach expanded cinema - instalacjach filmowych czy pokazach wieloekranowych. Jedną z pierwszych tego typu realizacji był film Castle One Malcolma Le Grice'a z 1968 roku, który składał się z wymieszanych obrazów found-footage oraz wiszącej, zapalonej żarówki, która dodatkowo instalowana była podczas pokazu przed ekranem kinowym. Sytuacja taka skutecznie odrealniała iluzję filmu (obecność żarówki realnej i sfilmowanej), kierując widza w kierunku analizy problemów istoty samego medium filmowego - fizyczności taśmy filmowej i procesu jej projekcji (światło lampy skutecznie utrudniało oglądanie filmu).

Inni artyści szli podobną drogą, prezentując swoiste performance z użyciem wielu projektorów, ingerując w proces projekcji swoim ciałem czy przemieszczając projektory podczas projekcji. Interesującym przykładem może być tutaj film - instalacja Light Music Lis Rhodes, która składa się z dwóch ustawionych naprzeciwko siebie projektorów, wyświetlających obraz składający się ze ruchomych, poziomych biało-czarnych linii. W tej akcji interesujący jest nie tyle obraz uzyskiwany na przeciwległych ścianach (ekranach) ile samo skrzyżowane światło wydobywające się z projektorów, tworzące między nimi niezwykłą, ruchomą abstrakcyjną przestrzeń.

Charakterystyczne dla twórców skupionych wokół London Filmmakers co-op są także realizacje manipulujące szybkością przepływu taśmy oraz ustawieniem kamery podczas samego procesu filmowania. Wiele filmów operuje obrazem sfilmowanym poklatkowo czego efektem jest wielokrotne "przyspieszenie" filmowanej rzeczywistości. Kamera znajduje się często w przypadkowym miejscu filmując "obcięte", niepełne kadry bądź ustawiona na specjalnym wózku zmienia swoje położenie z podmuchami wiatru...

W kręgu londyńskiej grupy powstawały także filmy mniej radykalne, nawiązujące do nurtu podziemnego w kinie amerykańskim i filmu lirycznego. Dzięki tym filmom kino awangardowe było przyswajane przez szerszą publiczność i skutecznie wpływało na nurt kina komercyjnego. Warto tutaj wspomnieć nostalgiczny Berlin Horse Le Grice'a z muzyką Briana Eno, przypominające Jacka Smitha i Warhola filmy Dwoskina czy kolażowe, pop-artowe filmy ekscentrycznego Jeffa Keena.

Duch London Filmmakers Co-operative rozwija się dalej. Jego animatorzy są dziś profesorami najważniejszych szkół artystycznych Londynu. Dystrubucją zbiorów zajmuje się powstały w latach 90. Lux Center oraz grono entuzjastów kina eksperymentalnego takich jak Mark Webber, który prowadzi w Londynie cykliczne pokazy. Webber zorganizował w 2002 roku olbrzymią, objazdową retrospektywę pierwszych dziesięciu lat London Filmmakers Co-operative pod nazwą Shoot Shoot Shoot, którą wspiera szczegółowy program badawczy. Twórczość filmowców z co-op została po latach oficjalnie uznana.

(Łukasz Knasiecki, 3cinema.art.pl)
 

Bookmark and Share

archiwum