Shelley występuje w rewii w Las Vegas. Praca jest jej pasją i sposobem na realizację siebie, dla niej przed laty poświęciła rodzinę. Dziś dowiaduje się, że spektakl, któremu oddała wszystko, schodzi z afisza. Choć 57-letnia tancerka słyszy, że jej czas już minął, nie zamierza zejść ze sceny.