kpb

Kino w Budowie 2006

KINO W BUDOWIE | CINE EN CONSTRUCCIÓN
- przegląd niezależnych filmów latynoamerykańskich we współpracy z Instytutem Cervantesa

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w San Sebastián-Donostia, Rencontres de Cinema d'Amerique Latine w Tuluzie oraz Instytut Cervantesa postanowiły wspólnie realizować projekt pt. Kino w Budowie począwszy od 2002 roku, który obejmowałby niezależne długometrażowe filmy latynoamerykańskie napotykające różnego typu trudności w fazie realizacji.

Ta pierwsza w swoim rodzaju inicjatywa w skali europejskiej jest odpowiedzią na naglące zapotrzebowanie producentów i reżyserów latynoamerykańskich borykających się z dużymi trudnościami przy realizacji filmów niskobudżetowych. Praca postępuje w dużej mierze dzięki pomysłowości i umiejętnościom ich twórców, niemniej te niezależne produkcje nie mogą obejść się bez dofinansowania, by móc się zaprezentować w formacie 35 mm wymaganym na festiwalach i przejść do fazy dystrybucji, by dotrzeć na wielkie ekrany kina komercyjnego i móc się objawić widzom, którzy, w ostatecznej instancji, decydują o ich zaistnieniu.

Od 25 do 28 października projekt po raz drugi zagości w Kinie Pod Baranami.


PROGRAM:

25 października (środa), godz. 18.15
RONDA NOCTURNA, reż. Edgardo Cozarinsky, Argentyna 2004, 81'
Gościem specjalnym pokazu inauguracyjnego będzie reżyser filmu, Edgardo Cozarinsky!

26 października (czwartek), 18.15
ALMA MATER, reż. Álvaro Buela, Urugwaj 2004, 100'

27 października (piątek), 18.15
EXTRAÑO, reż. Santiago Loza, Argentyna/Holandia/Szwajcaria 2003, 81´

28 października (sobota), 18.15
LA DEMOLICIÓN, reż. Marcelo Magnone, Argentyna 2005, 90'


BILETY:
14 zł
(normalny), 12 zł (ulgowy)
Karnet (4 filmy): 40 zł


FILMY:

RONDA NOCTURNA
reż. Edgardo Cozarinsky, Argentyna 2004, 81'
Akcja filmu, na podstawie scenariusza samego Cozarinsky, rozgrywa się podczas jednej nocy. To noc specjalna, 2 listopada, Dzień Zaduszny. Dla Víctora (Gonzalo Heredia), taksówkarza i dealera w jednej osobie, właściwym środowiskiem jest noc. Podobnie jak dla komisarza, który zapewnia mu ochronę w zamian za usługi seksualne, świadczone na tylnym siedzeniu taksówki. Kręci się tam również Carlitos (Darío Tripicchio), który wprowadza swojego przyjaciela do zamkniętego świata luksusowych salonów masażu. Cozarinsky prowadzi swojego bohatera przez Buenos Aires po kryzysie 2001 roku, pokazane prawie jak w filmie dokumentalnym. To Buenos Aires bezdomnych, stosów śmieci i grzebiących w nich ludzi. Ale ze szczelin tej rzeczywistości wyłania się drugi plan, o wiele bardziej tajemniczy i widmowy.
W pierwszej części filmu ujęcia, będące dziełem Javiera Miqueleza, pokazują miasto w sposób hiperrealistyczny, aż do chwili kiedy niezwykłość zacznie osaczać Víctora, a jego spotkania staną się coraz mniej przewidywalne. Jak gdyby rzeczywistość została zawieszona i ustępowała miejsca zupełnie innemu porządkowi, materializującemu się w rytmie tanga Carlosa Franzettiego.

ALMA MATER 
reż. Álvaro Buela, Urugwaj 2004, 100'
34-letnia Pamela jest nieśmiałą i samotną kobietą, pracującą w supermarkecie. Nie ma przyjaciół i większość czasu spędza w domu lub w protestanckiej świątyni prowadzonej przez ekstrawaganckiego pastora z Brazylii. Jej anonimowe życie zaczyna się gwałtownie odmieniać na skutek trudnych do wyjaśnienia widzeń. Zbawiciel Nowego Wieku uczynił ją swoją wybranką lub tylko tak jej się wydaje. Paradoksalnie, im bardziej pogrąża się w mistycyzmie, tym bardziej odzyskuje kontakt ze światem i radość życia.

EXTRAÑO
reż. Santiago Loza, Argentyna/Holandia/Szwajcaria 2001-2003, 81'
Obsypany nagrodami pełnometrażowy debiut dramaturga z Cordoby, Santiago Loza.
Fascynujące studium samotności, braku porozumienia i powolnej degradacji osobowości, do jakiej jest zdolna istota ludzka. Extrano stanowi próbę wglądu w nieprzeniknione i nieuchwytne wnętrze Axela (Julio Chávez), byłego chirurga, który pożegnał swoją praktykę i zamieszkał u rodziny siostry. Daleki od otaczającej go rzeczywistości i codziennych spraw, Axel zaledwie utrzymuje kontakt z siostrzeńcami i machinalnie wysłuchuje monologów siostry na temat jej kłopotów. Pewnego dnia, zagubione zwykle spojrzenie Axela krzyżuje się w barze ze spojrzeniem Eriki (Valeria Bertuccelli), tajemniczej dziewczyny w piątym miesiącu ciąży. Ona kręci filmy wideo, niedawno jej najlepsza przyjaciółka, z którą razem mieszkały, popełniła samobójstwo. Od tego momentu śmierć stała się jej obsesją.
Młody reżyser odchodzi w tym filmie od utartych konwencji i wzorców nowego kina argentyńskiego (nie ma aktorów niezawodowych, nie ma komentarzy społecznych, nie ma młodzieży z marginesu itp.), żeby skupić się na detalach, uczuciach i stanach ducha. Extrano jest subtelną, melancholijną podróżą, nie stroniącą od liryzmu i zadumy nad ulotnością życia i nad problemami człowieka nie pasującego do schematów życia społecznego.
Przy pomocy operatora Willego Behnischa (film nakręcono w technice cyfrowej wysokiej rozdzielczości), Loza wypracowuje niezwykłą atmosferę wizualną, bardzo spójną i przekonywującą. Do niewątpliwej siły sugestii reżysera i jego pełnych klimatów obrazów, należy dodać zaangażowanie i talent aktorów. Bertuccelli to jedna z najlepszych aktorek argentyńskich, co znajduje wyraz w wielu scenach filmu, pozwalających pokazać cały jej kunszt interpretacji.
(Diego Batlle , Diario La nación)

LA DEMOLICIÓN

reż. Marcelo Magnone, Argentyna 2005, 90'
La demolición to dramat z dużą dozą humoru. Beto Luna broni przed rozbiórką budynku, w którym pracował przez czterdzieści lat. Osvaldo Lazzari jest kierownikiem tej rozbiórki i wykazuje słabość emocjonalną, a także boryka się z problemami pracowniczymi, czyli pracą na czarno i bez ubezpieczenia, co bardzo przypomina warunki pracy Beto. W końcu obaj sprzymierzają się, by stawić czoła wielkiej metaforze rozbiórki, już nie tyle budynku, co ich własnego życia. Ludzie gromadzą się i powstrzymują zniszczenie budynku. Napięcia nie wytrzymuje sam Beto i z miejsca zabiera go karetka. Mimo jego nieobecności, zebrani ludzie zdecydowanie bronią budynku.
W La demolición grają, między innymi, Enrique Liporace, Jorge Paccini, Marcelo Mazzarello i Gastón Pauls.
Film opowiada przede wszystkim o specialnej więzi, jaka łączy dwóch bohaterów; jeden nie ma pracy i buduje sobie swój "równoległy świat", drugi co prawda pracuje, ale w fatalnych warunkach. Jak opisuje Mangone, w gruncie rzeczy nie wiadomo, kto z nich dwóch jest bardziej zrujnowany, i chociaż początkowo stają przeciw sobie, to co ich łączy zwycięża.
Film nakręcono w dzielnicy Avellaneda w Buenos Aires, gdzie stoi wiele opuszczonych budynków, a scenariusz jest pomysłem pisarza Ricardo Cardoso, na podstawie jego własnej sztuki z 2002 roku.


KALENDARZ PROJEKCJI W POLSCE:


Toruń: Toruń Film Festival TOFFi; 19 - 22 października 2006
Łódź: Kino Charlie; 23 - 26 października 2006
Kraków: Kino Pod Baranami; 25 - 28 października 2006
Warszawa: Centrum Sztuki Współczesnej KinoLab; 27 - 30 października 2006

Bookmark and Share

archiwum